Bob budowniczy

2008-05-23
 
 
 Edit Post
Wczorajszy dzień wolny od pracy był bardzo pracowity. Remont Undera rozkręcił się i kręcić się będzie jeszcze przez jakiś czas, gdyż dużo zostało do zrobienia, a czasu coraz mniej. Tym bardziej, że są już rezerwacje na nowe loże na mecz Polski z Niemcami na Euro 2008.

Poza wieloma pracami remontowymi podjąłem się wczoraj postawienia ściany z odzyskanych cegieł. Zadanie niby proste. Jest zaprawa, kielnia, poziomica i cegły. Tylko trzeba to złożyć do kupy. Murując pierwszą w swoim życiu cegłę do podłoża uznałem, iż można to już zaliczyć jako postawienie domu (stawiam "ptaszka" przy męskim punkcie życia "budowa domu"), a trwające chwilę poziomowanie jej jako jego wykończenie. Efektem kilku godzinnej pracy w parterze, zużyciu niemal stu cegieł i 75 kilogramów zaprawy murarskiej jest fragment przyszłej ściany, która zakryć ma nieatrakcyjną przestrzeń pod schodami.

Do końca ścianki jeszcze kilka worków zaprawy...
 
 
opinie: 4 Prześlij komentarz

Czy mi się zdaje, czy jakoś poprawiła się grafika? Ładniejsza czcionka chyba została wybrana.

No Wesyr ciekawie to opisałeś, ale faktycznie kawał roboty żeście wczoraj odwalili, do końca jeszcze trochę wam zostało, ale chyba nie ma wątpliwości, że się do mistrzostw wyrobicie :D

Dzięki Beny.

Tak Sim, zmieniłem czcionkę i nieco ją zmniejszyłem. No i wyjustowałem tekst do obu krawędzi.

Pewnie jeszcze przez jakiś czas będę kombinował z wyglądem.

Słuszny mur, nie ma co...

Powiedz, kiedy czas na zakup jakiejś sadzonki? Jodła? Dąb? Świerk? Może buk lub brzoza? Obawiam się, z w mrokach Podziemia może być im dość ciężko... Choć posadzić można - "ptaszek" będzie.

Related Posts with Thumbnails