Wczoraj w pubie zostałem nieprawdopodobnie negatywnie zaskoczony zachowaniem pewnego typka. Myślałem, że po ponad dwóch latach działalności pubowej i wcześniejszej częstej bytności ww tego typu przybytkach, widziałem już wszystko. Okazuje się, że byłem w błędzie. Znany mi z widzenia gość, okazał się tak nieprawdopodobnym bucem, że głowa mała. Dupny bogacz, ze zmywaka w Anglii. Rzucanie barmanowi napiwku za bar, rzucanie w niego monetami, czy teksty w stylu:
ja jestem dziany, mam w domu na stole 25 tysięcy; siedzę i patrzę sobie na nie; kupiłem "se" trzy samochody. Lame, weak and don't be gay.
opinie: 4 Prześlij komentarz
5 lipca 2008 09:42
Jako barman trzeba było dać takiemu klientowi radę - "Masz w domu 25 tys. na stole, to wydaj to na dobrego psychiatrę"
5 lipca 2008 16:31
a za śmiecenie (rzucanie za bar), wybór prosty - posprzątaj albo wyjazd.
8 lipca 2008 15:47
Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy, ile ja takich buraków miałam okazję w Under obsługiwać... ;)
8 lipca 2008 16:59
Nie wiem skąd się tacy debile biorą? To chyba modne być takim bucem...
Prześlij komentarz